Bardzo nam się podobają te kafle. Owszem są spore rozbieżności w wymiarach, ale jeśli chodzi o wygląd po ułożeniu to robią oszałamiające wrażenie. Kafelkarz stanął na wysokości zadania, oby udało nam się do malowania znaleźć fachowca, który tak samo dobrze i dokładnie wykonuje swoją robotę. Po prostu do niektórej pracy trzeba mieć pasję i fach w rękach. Nasz kafelkarz posiada jedno i drugie.
Korzystają z chwili okazji, powróciliśmy także do głównej łazienki rozpoczynając montaż sprzętu. Na pierwszy ogień poszedł brodzik z prysznicem oraz panel prysznicowy. Wszystko razem świetnie ze sobą spasowało tak jak się tego spodziewaliśmy.
Jeszcze została do zamontowania podwójna umywalka wisząca na półce. Trzeba ją naprawdę dobrze przykręcić, obciążenie umywalki jest naprawdę spore.
Za tydzień jeśli dobrze wszystko pójdzie rozpoczniemy etap malowania wnętrza domu. Teraz szukamy fachowca oraz wybieramy farby.