Tynk położony już na wszystkich ścianach. Zostało jeszcze czyszczenie oraz dopracowanie detali. W tej chwili ekipa kładzie podbitkę i muszę przyznać że całkiem fajnie im to wychodzi. Zamontowane są także rynny spustowe, jeszcze bez dolnych odpływów, które wymagają osobnej instalacji.
Pracy z podbitką jest bez liku, wychodzą teraz kolejne niedoróbki przy dachu jak nie równe wykończenie blachy, nie równe krokwie itp. Ekipa dzielnie montuje deskę za deską, poprawiając tym samym to na co nie zwróciła uwagi ekipa dachowa.
Widać już także wykończenie tynku przy drzwiach, które wcześniej były zabudowane foliami. We wnęce jest fragment tynku w kolorze boni, trochę się obawiałem czy będzie fajnie, ale widać efekt jest całkiem przyjemny dla oka.
Światło słoneczne sprawia że w zależności od punktu widzenia kolor tynku zmienia się dla obiektywu aparatu. Nie mogę doczekać się jak znikną już rusztowania z placu budowy. i zaczniemy równać teren. Wcześniej jednak koniecznie musimy zrobić podejścia pod wodę oraz kanalizację.