Styropian położony jest praktycznie na wszystkich ścianach. Zostały tylko ostatnie opaski wokół okien oraz szpalety do wykończenia, szczególnie przy drzwiach jak i bramie garażowej.
Dwie ściany już zostały zaimpregnowane pod kolor. Kiedy zobaczyłem go na ścianie byłem trochę zdziwiony i zaniepokojony że kolor odbiega mocno od tynku. Ekipa uspokoiła mnie że taki kolor na gruncie jest dla mojego tynku przypisany i wszystko będzie jak trzeba. Z każdym dniem jestem coraz bardziej zadowolony z tej ekipy, ale pilnować roboty trzeba.
Z boku ta sama ekipa pracuje nad impregnacją oraz malowaniem desek na podbitkę. Tak więc w przyszłym tygodniu powinni skończyć i tym samym na zewnątrz budynek zostanie całkowicie zamknięty. Zostaną tylko schody oraz taras.
Słup pod tarasem także dostał swój długo oczekiwany okład z połówek klinkierowych, takich samych z jakich wykończone zostały kominy. Zastanawiam się czy także nie wykorzystać tej cegły (ale już pełnej) na słupki ogrodzeniowe. Brama i furtka to konieczny element jaki w tym roku musimy jeszcze zrobić.
Dziś miałem także dostawę rur do odpływu wodnego jaki zrobiony będzie wokół budynku. Instalacja posłuży do odprowadzania wody z rynien.
Przyznam się że prace przy wykończeniu elewacji są chyba najbardziej stresujące, w szczególności dobór tynku. Niby wybraliśmy go, ale na małych próbkach ledwo co widać i jestem pełen obaw jak wyjdzie to kiedy będzie to na budynku. Mam nadzieję że nie będę rozczarowany i wybór okaże się trafiony.