Teraz tylko jedyna myśl w głowie się kołacze, aby fachowcy to docenili i ich nie uszkodzili.
Na szczęście nie ma już dużo prac brudnych z wyjątkiem elewacji, więc tylko tutaj jest niebezpieczeństwo uszkodzenia, ale montaż na tym etapie był już konieczny.
Drzwi zostały tak samo fachowo zamontowane jak wykonane. Montażyści nie tylko drzwi zamontowali ale dodatkowo jeszcze poprawili wykończenie wylewki w taki sposób aby idealnie dopasować się potem schodami. Całą konstrukcja drzwi został podniesiona o 1.5cm, tak aby móc ładnie podjechać glazurą.pod próg.
Jutro kolejny otwór zostanie wypełniony bramą garażową, mam nadzieję i tym samym całkiem zamkniemy budynek, przechodząc tym samym do definitywnego wykończenia środka domu.